Kiedy rozmawiałam z Lorgiem o tym, to stwierdziła ona, że może to nie być Południowa część UH (w sensie ta granicząca z Północną częścią, czyli Jarlaheim i te sprawy...), tylko może chodzić o tę wyspę na samym dole, po środku mapki. 

[mapka poniżej wzięta z googla xD wiem, że jest stara, ale chodziło mi ogólnie o zarys UH] 

Źródło: immortal-sso.blogspot.com

   Chodzi o to (jak zauważyła Lor), że jest FORT Maria, czyli coś przy wodzie, port jak Fort Pinta. Kto powiedział, że tereny mają graniczyć z już otwartymi? xD 

   Jedyne co mi się nie zgadza w tej teorii to to, że jak ostatnio byłam w Południowej części UH (graniczącej z Jarlaheim, Wyspą Padok itd.) to tamta kolejna część była paćką... Nic tam nie było, podobnie jak sugeruje mapa, bo widać na niej tylko zieloną przestrzeń (pewnie łąkę) i jakieś małe góry (być może ten fort jest gdzieś na nich osadzony? Nie wiem...).

   W części zamkniętej, graniczącej z Jarlem są rzeki, jezioro, jakiś mały dworek (?), ruiny i w sumie tyle... Tylko teraz tak: Olśniło mnie... Jak się dostaniemy na tą wyspę? No niby promem, ale... Pamiętacie co trzeba było zrobić by mieć prom? :D Aha! Dobrze myślicie... (albo nie, może ktoś nie myśli tylko po prostu to czyta licząc, że zaraz wytłumaczę do czego dążę). Chodzi o to, że żeby uzyskać tamtejszy prom trzeba go najpierw odkryć. Czyli kwestia raczej sporna.

   Ja stawiam na teren graniczący z Jarlaheim - łatwiej otworzyć bramę niż budować most lub omijać w jakiś sposób część graniczącą z tą otwartą.

   Na zdjęciu FM (skrócić od Fort Maria xD) są takie kwiaty jak poniżej na Wyspie Padok, taka ciekawostka:

   Teraz w zasadzie jest prawie pewna, że będzie to Puszek tylko teraz pytanie czy również z tą kolejną częścią? ;-; autorem tekstu jest Sylvie Pinkhome